Recenzje książek: Bieszczadzka kolęda - Aleksandra Rak #273

Bieszczadzka kolęda to pierwsza książka z klimatem zimowo-świątecznym jaką miałam okazję przeczytać w tym sezonie. Jest to kontynuacja losów sióstr z poprzednich tomów serii Pensjonat na wzgórzu.

Siostry zamierzają spędzić zbliżające się święta u Klaudii. Są tak zajęte swoimi sprawami, że nie zauważają że z najmłodszą siostra dzieje się coś niepokojącego. Mimo upływu czasu nie może pogodzić się ze śmiercią ojca. Pozostałe siostry także mają swoje problemy, rozterki. Czy świąteczny czas sprawi, że uda się to wszystko zażegnać?

Jak w poprzednich częściach podoba mi się styl jakim posługuje się autorka, cieszę się, że ponownie spotkałam się z Patrycją, Martyną i Klaudią. 

Bieszczadzka kolęda nie jest to wesoła książka, jest wręcz smutna, przepełniona żalem, tęsknotą, strachem. Autorka porusza wiele trudnych tematów tj. depresja, żałoba, adopcja czy macierzyństwo. Jednak pozostaje nam nadzieja, że będzie dobrze, ta nadzieja trzyma przy życiu. Bardzo dużo w tej książce sprzecznych emocji. przeciwstawnych. Po burzy podobno zawsze wychodzi słońce. Czy i tym razem tak będzie?




Opis książki:

"Patrycja i Martyna planują wigilię w domu na wzgórzu. Chcą spędzić święta w gronie najbliższych.

Patrycja jest szefową przyszpitalnego hotelu, gdzie zajmuje się rodzinami chorych. Poznaje tam Erika – Szweda, którego brat właśnie przeszedł operację po wypadku w górach. Martyna kontynuuje swoją karierę architektki wnętrz, próbując dzielić czas między rodzicielstwo a związek z Bartoszem. Klaudia prowadzi rodzinny pensjonat, jednak wcale nie ma ochoty na spędzenie świąt z rodziną. Siostry, zajęte własnym życiem, nie dostrzegają, że dzieje się z nią coś złego…

Dlaczego Klaudia odsuwa się od bliskich?
Czy siostrom uda się mimo wszystko spędzić te święta razem?

Pełna emocji opowieść o skomplikowanych relacjach i o sile, jaką daje rodzina."

2 komentarze:

Dziękuję bardzo za komentarz. Jest mi bardzo miło, że tu zaglądasz i pozostawiasz po sobie ślad.

Na komentarze odpowiadam pod postem u siebie na blogu.



Copyright © 2014 O wszystkim i o niczym , Blogger