Recenzje książek: Fighter- P. Świst #205

Recenzje książek: Fighter- P. Świst #205

To moje kolejne spotkanie z Pauliną Świst. 

Fighter to książka Pauliny Świst, która miała premierę w tamtym tygodniu. Autorka po dłuższej przerwie wraca i to w najlepszym stylu. Cięty język, riposty, silne kobiety i zdecydowani faceci. Nie zabrakło też szybkiej akcji, scen erotycznych i zabawnych momentów. Jest to książka idealna dla osób szukających w książkach rozrywki. 

Jeśli lubicie książki Pauliny Świst to na pewno nie zawiedziecie się na tym tytule. Książkę przeczytałam dosłownie w jeden dzień i mam nadzieję, że będzie kontynuacja tej serii.



Opis książki:

"Tego jeszcze nie było! Literacki świat w zderzeniu z brutalną przestępczą rzeczywistością.



Pola Werner, autorka licznych bestsellerów i niekwestionowana gwiazda wydawnictwa Azum, podczas zbierania materiałów do kolejnej książki trafia na trop firmy VeroMax. Wkrótce potem zaczyna dostawać anonimowe listy z pogróżkami. Prosi o pomoc swojego wydawcę, a ten zatrudnia do jej ochrony Patryka "Cwibla” Cebulski – gwiazdora MMA i właściciela firmy ochroniarskiej. Patryk podejmuje się zadania wyłącznie dlatego, że sam ma na pieńku z VeroMaxem, ale między nim i Polą szybko zaczyna iskrzyć. Właściwie to nie iskry, to prawdziwe fajerwerki…"
Recenzje książek: Po co Ci emocje - L. Windscheid #204

Recenzje książek: Po co Ci emocje - L. Windscheid #204

Emocje towarzyszą nam cały czas w życiu. 

Ale ta właściwie to po co nam emocje? Czy nie łatwiej byłoby bez nich?

Autor już w pierwszym rozdziale odpowiada na to pytanie. W kolejnych opisuje nam różne emocje mp. lęk, cierpliwość, gniew, głód czy smutek. Towarzyszą nam one każdego dnia i dzięki nim nasz organizm, głowa funkcjonuje w zdrowy sposób.  Niektóre z nich możemy ćwiczyć a niektóre przychodzą bez względu na porę. 

Książka jest napisana bardzo fajnym, prostym językiem. Podoba mi się styl autora. Często w poradnikach język jest ciężki jednak w tym przypadku jest bardzo dobrze. Wszystko jest zrozumiale, przemyślane. Bibliografia też jest pokaźna, autor opierał się też na konkretnych przykładach, badaniach.

Poradnik pozwala nam spojrzeć na swoje życie emocjonalne, wsłuchać się w siebie, lepiej zrozumieć.

Polecam Wam lekturę tego poradnika. Jest to naprawdę wartościowa książka, którą chce się czytać i naprawdę ciężko ją odłożyć. A tak naprawdę dzięki lekturze możemy poznać lepiej siebie. :)  

 



Opis książki:

"Po co ci emocje? Pytanie to może wydawać się dziwne, bo przecież to, że stale coś czujesz, jest czymś oczywistym. I mimo że uczucia w ogromnym stopniu determinują twoje życie i ? jak udowadnia autor tej książki ? dają ci przewagę ewolucyjną, to wciąż nie wiemy o nich za wiele. Bo czy łatwo ci odpowiedzieć na pytania o dobre strony strachu? Albo osądzić, czy istnieje miłość, która nie przeminie? Czy potrafisz wyjaśnić, dlaczego siebie oceniasz surowiej niż innych?



Odpowiedzi na te pytania zaskoczą cię, zafascynują i zmienią. Co więcej, nauczysz się radzić sobie z własnymi i cudzymi emocjami, lepiej zrozumiesz samego siebie i pojmiesz, dlaczego odczuwanie jest twoją największą siłą!

Każdy z nas inaczej żyje i odczuwa, jednak wszyscy zachowujemy się wedle wspólnych reguł, które warto poznać. Windscheid łączy zaskakujące naukowe odkrycia z poglądami utrwalonymi przez tysiąclecia. Dostarcza nowych impulsów do życzliwego i pełnego akceptacji poruszania się w skomplikowanym świecie ludzkich uczuć.

Leon Windscheid jest doktorem psychologii, przedsiębiorcą oraz autorem bestsellerowych książek. Wraz z czołowymi naukowcami z całego świata opublikował badania na temat kobiet na kierowniczych stanowiskach. Przemawia na Tedx Talks, publikuje artykuły w uznanych czasopismach naukowych. Jest też częstym gościem talk show oraz prowadzi podcasty, które mają miliony słuchaczy."
Recenzje książek:  Jak ukoić swoje wewnętrzne dziecko - A. Calvo #203

Recenzje książek: Jak ukoić swoje wewnętrzne dziecko - A. Calvo #203

Jak ukoić swoje wewnętrzne dziecko to poradnik napisany przez Ariane Calvo psycholożkę i psychoterapeutkę. 

Książka napisana jest w bardzo przystępny, prosty sposób. Każdy z nas posiada w sobie "wewnętrzne dziecko". Autorka opisuje nam kim jest wewnętrzne dziecko i skupia się na 4 jego aspektach: wrażliwość, subtelność, kreatywność i radość.

Wiadomo samo przeczytanie książki nie zmieni naszego życia ale pomoże otworzyć oczy na niektóre sprawy i sprawić, że zaczniemy dostrzegać gdzie popełniamy błędy. Wiadomo dzieciństwo ma bardzo duży wpływ na dorosłe życie. Wszelkie rany emocjonalne powstałe w dzieciństwie mogą mieć swoje konsekwencje w dorosłym życiu. Dlatego warto dostrzec wewnętrzne dziecko jakie jest w każdym z nas i zaopiekować się nim jak najlepiej.

Jeśli lubicie tego typu tematy to jak najbardziej polecam Wam ten poradnik.



Opis książki:

"Chcielibyście być silni i ukrywać swoje rany, bo utożsamiacie wrażliwość z porażką? Tłumicie odczucia z obawy przed odrzuceniem? Zapomnieliście o swoich ideałach, gdyż musieliście przystosować się do obcych wam poglądów?



Często się zdarza, że chcąc osiągnąć sukces, ignorujemy nasze pragnienia i cechy szczególne, uznając je za obciążenia. Odrzucając je, poświęcamy tkwiące w nas nasze wewnętrzne dziecko - najwrażliwszą, najsubtelniejszą, najbardziej kreatywną i radosną część nas samych. To dzięki wewnętrznemu dziecku możemy odkrywać zasoby, które pozwolą nam poznać swoje „ja” i ukazać je otaczającemu światu. Ariane Calvo pokazuje, jak to zrobić.

Ariane Calvo jest psycholożką i psychoterapeutką specjalizującą się w stabilizowaniu emocji, zwiększaniu odporności i terapii zmian życiowych. Jest także trenerką medytacji uważności, autorką wielu książek i coachem."
Recenzje książek: Uzdrowicielka- A. Krawczyk #202

Recenzje książek: Uzdrowicielka- A. Krawczyk #202

Nie mogłam doczekać się kontynuacji losów bohaterów poznanych w pierwszym tomie serii Leśne Ustronie - Warkocz spleciony z kwiatów.

Gdy tylko zobaczyłam informację o II tomie wiedziałam, że muszę przeczytać tę książkę jak najszybciej. I tak też się stało, Uzdrowicielkę przeczytałam bardzo szybko, praktycznie w 2 dni :) 

Bardzo ucieszyłam się na ponowne spotkanie z Zośką, Mariuszem, Elwirą i pozostałymi bohaterami. Poznajemy dalsze ich losy, problemy, troski i radości z jakimi muszą się zmierzyć. A problemów im nie brakuje, muszą się im stawić czoło na różnych płaszczyznach. Jednak po burzy wychodzi słońce ale czy w tym przypadku też tak będzie? 

Bardzo podoba mi się styl autorki, jest taki kojący, otulający sprawiający takie ciepło na sercu. Delektowałam się tą historią i naprawdę nie chciałam, żeby się kończyła zbyt szybko. Autorka świetnie oddaje piękno natury, pokazuje, że warto rozejrzeć się, zobaczyć ile piękna jest wokół nas i je docenić.

Nie mogę doczekać się III tomu i tego jak potoczą się wydarzenia. Autorka zostawia nas ze znakiem zapytania, w zawieszeniu i dlatego właśnie chcę jak najszybciej poznać dalsze losy bohaterów.

Jeśli lubicie takie spokojne, kojące opowieści to jak najbardziej Wam polecam ten tytuł. 



Opis książki:

"W Nieznajomce, niewielkiej wiosce ukrytej w górach, wśród polan, łąk i lasów nadchodzi jesień. Antoni Szeptyna pracuje nad kolejną niezwykłą i magiczną książką „Misteriami drzew”, Mariusz próbuje na nowo ułożyć sobie życie z Reginą, Zośka podejmuje leczenie swej blizny. Wszystko wydaje się układać dobrze, ale na horyzoncie już widać ciemne chmury. Ktoś upomina się o odziedziczony przez Zośkę domek, schronisko dla zwierząt także przeżywa trudne chwile, a nowy mieszkaniec wioski wprowadza sporo zamieszania w spokojne dotąd życie sąsiadów. Losy niespodziewanie się krzyżują, pojawiają się pytania, niepokoje, gwałtowne uczucia i wielkie tęsknoty. Czyje marzenia zostaną zawiedzione, a kto odnajdzie się wśród tych życiowych zawirowań?


Czy przyjaźń i miłość naprawdę potrafią zwyciężyć wszystko, czy jedynie rodzą złudną nadzieję?
Pełna uczuć i emocji opowieść o ludziach, którzy noszą w sobie tajemnice, ukryte tęsknoty i czasem bolesne zadry. Wciąż jednak wierzą, że poszukując ukojenia, mogą trafić na kogoś, kto uzdrowi, pomoże zrozumieć samych siebie, symbolicznie wyleczy. A najlepszym kluczem do szczęścia jest wrażliwe serce, któremu warto zaufać."
Recenzje książek: Głusza - M. Edwards #201

Recenzje książek: Głusza - M. Edwards #201

Głusza Mark Edwards

Przyznam Wam się, że tę książkę dosłownie pochłonęłam. 

Gdy Tom wraz z córką przybył do Płytkich Zdrojów nawet w najczarniejszych myślach nie mógł przewidzieć, że nie będą to zwykłe wakacje. Ośrodek położony jest w pięknej okolicy, w leśnej głuszy, gdzie brak zasięgu. Zapowiadał się piękny czas wraz z córką i nowo poznanymi osobami. Jednak nic bardziej mylnego, nic nie jest takie jakie się wydaje. W tym miejscu wiele się wydarzyło lata temu i teraz te wydarzenia powracają. Płytkie Zdroje skrywają mroczną tajemnice. Dużo dziwnych rzeczy dzieje się wokół bohaterów i jedno wiedzą na pewno - nie będą to sielskie wakacje...

Książkę czyta się bardzo szybko mnie niesamowicie wciągnęła. Autor stworzył mroczny, ciężki, duszny klimat i naprawdę potrafi zaskoczyć. Bohaterowie przez niego wykreowani są naprawdę przerażający w pewnych momentach, dziwni, niezwykle tajemniczy oraz mający przeszłość, która może wpłynąć na teraźniejszość. 

Jest to naprawdę świetny thriller, który Wam z czystym sercem polecam. Dawno nie czytałam tak klimatycznej książki. Momentami jest przerażająco, niebanalnie. 

Polecam!




Opis książki:

"Wypoczynek z dala od cywilizacji zmieni się w wakacyjny koszmar.



Gdy Tom Anderson wraz z nastoletnią córką trafia do „Płytkich Zdrojów”, ośrodek jest świeżo po rewitalizacji. Malowniczo położony w leśnej głuszy nieopodal jeziora. Okolica przepiękna. Zapowiadają się wspaniałe wakacje.

Jak się niebawem okaże, ten relaks w „środku nicości” obfitować będzie w mocne wrażenia. Urokliwe „Płytkie Zdroje” skrywają bowiem mroczną tajemnicę sprzed lat. Okolica tylko z pozoru jest senna, leniwa i spokojna. Wiele się tu działo, a echa wydarzeń sprzed lat wciąż krążą ponad głowami. Przerażające odgłosy, które raz po raz dobiegają z różnych stron, przyprawiają o dreszcz. W dodatku miejscowi nie są przyjaźnie nastawieni do przybyszów. Atmosferę niepokoju i napięcia wiszącego w powietrzu potęgują niesamowite opowieści. Mówi się o złych duchach, które czają się w głębi lasu. O rytualnym mordzie na pobliskiej polanie. O mordercy, którego nie zdołano schwytać i ukrył się w leśnych ostępach. Po serii dziwnych incydentów ojciec i córka wiedzą już, że to nie będzie sielski wypoczynek....."

Recenzje książek: Jak zatrzymać przy sobie księcia - L. Bell #200

Recenzje książek: Jak zatrzymać przy sobie księcia - L. Bell #200

Jak zatrzymać przy sobie księcia to drugi tom serii Skandaliczne książęta. 

W tej książce poznajemy dalsze losy Dorothei Beaumont - przyrodniej siostry Charlene. Dorothea to potulna, wzorowa i posłuszna córka. Jednak zmienia się to po nieudanym ślubie kiedy to dziewczyna wyjeżdża do Irlandii. Dziewczyna buntuje się na kolejne plany matki, która chce szybko ją wydać za mąż. Pewnego dnia poznaje księcia Osborne - Daltona. Jednak kobieta nie chce wychodzić za mąż, chce być niezależna, sama decydować o sobie. Ale czy jej się to uda? Czy oprze się urokowi księcia i będzie wierna swoim postanowieniom? O tym przekonacie się czytając tę książkę. 

Książkę czyta się bardzo fajnie, polubiłam bohaterów i naprawdę im kibicowałam. Byłam ciekawa losów przyrodniej siostry Charlene i powiem szczerze nie zawiodłam się. Książka jest praktycznie na takim samym poziomie jak pierwszy tom (przypominam tylko, że bardzo podobał mi się pierwszy tom). Jedynie przyczepię się do okładki, która wygląda jak z taniego romansu czy Harlequina).

Całość oceniam pozytywnie, nie żałuję ani minuty poświęconej na lekturę tej książki. Czasami potrzebny jest taki dobrze napisany romans. Autorka nie boi się także scen erotycznych jednak nie ma ich tu zbyt dużo - wszystko jest fajnie wyważone.

Nie jest to przesłodzony romans, autorka wykreowała charakterne postacie z którymi nie można się nudzić. Można się domyślić jak potoczą się niektóre wydarzenia jednak nie przeszkadzało mi to. Moim celem przy tej książce było odpocząć, spędzić fajnie czas i dobrze się bawić! Podoba mi się styl pisania autorki, to jak oddała klimat całej opowieści. Czyta się bardzo szybko i bardzo przyjemnie!

Polecam Wam sprawdzić tę książkę, a jeśli jeszcze nie znacie tej serii to jak najbardziej myślę, że warto to zmienić. Ja już nie mogę doczekać się kolejnego tomu którego premiera zaplanowana jest na lipiec. Jeśli lubicie historyczne romanse to jak najbardziej polecam!:) 



Opis książki:

"Z pewnością słyszeliście o Dorothei Beaumont.


To ja – posłuszna córka. Zawsze wiedziałam, co jest moją powinnością: wspaniały debiut, otrzymanie kilkunastu propozycji małżeństwa i wzbudzenie tym zazdrości innych arystokratek. Zwieńczeniem planów moich rodziców byłby mój ślub z księciem… którego nigdy dotąd nie spotkałam i – co gorsza – którego serce zdobyła moja przyrodnia siostra Charlene.
I to był powód, dla którego po raz pierwszy sprzeciwiłam się woli rodziców. Przez całe życie byłam idealną córką i nadszedł czas, by to zmienić.
Dzięki tej decyzji wreszcie posmakowałam wolności – i nie zamierzam poślubić żadnego mężczyzny.
Będę silna i niezależna.
Nie ulegnę nawet księciu Osborne, którego uwodzicielski uśmiech sprawia, że... chcę ulec.
Ale czy dam radę oprzeć się namiętności i mężczyźnie, którego tajemnicę znam tylko ja?"
Recenzje książek: Szczęście w wielkim mieście - K. Olubińska #199

Recenzje książek: Szczęście w wielkim mieście - K. Olubińska #199

 Potrzebowałam tej książki. Szczęście w wielkim mieście to historie siedmiu kobiet które spisane w formie wywiadów. Poznajemy także historię autorki. Tak naprawdę nie wiedziałam czego spodziewać się po tej książce. Bałam się, że będzie tam za dużo odniesień do wiary. I tak były takie odniesienia ale to bohaterki opowiadały swoje historie, nie prawiły morałów czy nie starały się przekonywać do swoich racji. One mówiły tylko o swoim życiu i podokazywały jak swoją drogę do szczęścia z Bogiem w tle. Bohaterkami tych rozmów są kobiety, które możecie znać z siebie ale są to zwykłe osoby, mające swoje problemy, tragedie, chwile szczęścia. Są takie jak MY. 

Całość czytało się bardzo dobrze, rozmowy są prowadzone w taki lekki, kojący sposób. Miałam wrażenie, że płynę. Książka zasiała w moim sercu taki spokój i wiarę, że może być jeszcze dobrze. Najważniejsze żeby się nie poddawać, zwracać uwagi na znaki wokół nas i dążyć do szczęścia, spełniania marzeń i doceniania tego co mamy. 

Muszę zwrócić Waszą uwagę na to jak książka jest przepięknie wydana. 

Decyzję czy chcenie po nią sięgną pozostawiam Wam ale tylko dlatego, że wiem, że nie każdemu może się ona spodobać. Ale pamiętajcie nie jest to poradnik, nikt nie powie Wam jak osiągnąć szczęście.  



Opis książki:

"Odkryj swoją drogę do szczęścia



Myślisz, że twoje życie jest pozbawione blasku i radości. Czujesz, że straciłaś sens i nie żyjesz pełnią życia, że inaczej sobie to wszystko wyobrażałaś. Przestałaś wierzyć, że coś się zmieni. A może uwierzyłaś, że dla ciebie jest już za późno na szczęście.

Zatrzymaj się na chwilę i pomyśl o jakim życiu marzysz. Skąd wziąć siły, żeby zrobić ten pierwszy krok? W jaki sposób pokonać lęk przed zmianą i porażką? Co zrobić z czarnymi myślami i uwierzyć, że Bogu naprawdę nic się nie wymyka? Czy w dzisiejszym wielkim mieście wiara może być jeszcze kompasem?

Poznaj niezwykłe historie siedmiu kobiet, które zmieniły swoje życie, postanowiły zaufać, zawalczyć o siebie i wbrew przeciwnościom losu odnalazły drogę do szczęścia, zaczynając wszystko od nowa.

Szczęście w wielkim mieście to pełne pasji, optymizmu i wzruszeń rozmowy o byciu spełnioną kobietą i znalezieniu tego, czego każda z nas szuka najbardziej: swojej drogi do szczęścia.

DAJ SOBIE I BOGU JESZCZE JEDNĄ SZANSĘ!"
Recenzje książek: Wizje - A. Krystaszek #198

Recenzje książek: Wizje - A. Krystaszek #198

Jest to pierwsza książka tej autorki jaką przeczytałam. I muszę Wam powiedzieć jestem zachwycona!

Jest to świetny thriller psychologiczny, która trzyma w bardzo dużym napięciu. Autorka ma świetny styl, czyta się bardzo dobrze. Został stworzony taki tajemniczy, mroczny klimat. Bardzo ciężko oderwać się od  tej książki i ja dosłownie pochłonęłam ją. Niejednokrotnie zostałam zbita z tropu, autorka potrafi zaskoczyć, jest dużo zwrotów akcji. Podobało mi się także jak wykreowani zostali bohaterowie, jak zostali poprowadzeni. Dużo tej historii rozgrywa się w szpitalu psychiatrycznym co samo w sobie jest już trochę mroczne. 

Polecam Wam ten tytuł. Jeśli lubicie tego typu historie to jak najbardziej polecam Wam ten tytuł.




Opis książki:

"Dramat sprzed lat powraca i przynosi kolejne ofiary…



Paulina została znaleziona w lesie i uparcie twierdzi, że zginął tam człowiek. Policja nie znajduje jednak ciała. Dziewczyna trafia do szpitala psychiatrycznego i kilka dni później wyznaje lekarzowi, że zwłoki będą odkryte dopiero 27 marca. Opowiada o swojej przerażającej wizji, dokładnie opisując ofiarę. Podaje nazwisko mężczyzny i dodaje, że w przeszłości znęcał się nad swoją małoletnią córką.

Wszystko się potwierdza – 27 marca w wiadomościach pojawia się informacja o zamordowanym mężczyźnie znalezionym w lesie.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi komisarz Igor Szulc vel Czarny, najlepszy kryminalny w województwie… A „rzeźnik ze świętego miasta”, jak ochrzciła go prasa, numeruje kolejne ofiary. Czy uda się go powstrzymać w tej śmiertelnej wyliczance?

Co łączy brutalne morderstwa z tragicznym pożarem sprzed niemal 20 lat? Jakie mroczne tajemnice z przeszłości skrywa Paulina?

Tłem dramatycznych wydarzeń jest Lubliniec – miejsce okryte ponurą sławą hitlerowskich eksperymentów na dzieciach, pacjentach tamtejszego szpitala psychiatrycznego."
Recenzje książek: Podejrzana - B. Labuskes #197

Recenzje książek: Podejrzana - B. Labuskes #197

Dla fanów thrillerów psychologicznych mam propozycję. A tą propozycją jest nowość od Wydawnictwa Luna - Podejrzana. Jest to pierwsza książka z cyklu o  dr Gretchen White.

Książka bardzo mnie wciągnęła- świadczyć o tym może to, że przeczytałam ją praktycznie w 24h.  

Jest to tak naprawdę typowy kryminał psychologiczny. Główną bohaterką jest Grethen White - psycholog i kryminolog, specjalistka w dziedzinie antyspołecznych zaburzeń osobowości i przestępstw  zużyciem przemocy. Trzeba dodać, że jest także socjopatką i to właśnie ona pomaga w rozwiązaniu najnowszego morderstwa. Trzeba dodać, że nasza pani psycholog w przeszłości była podejrzaną o zabicie własnej ciotki.

Książkę czyta się bardzo fajnie, wciąga a przede wszystkim zaskakuje, dużo tu zwrotów akcji. Trzyma w napięciu i sprawia, że chcemy więcej i więcej. Dużo tu emocji, zachowań człowieka, postacie są wielowymiarowe, nie ma tu miejsca na nudę! 

Polecam Wam sprawdzić ten thriller. Myślę, że się nie zawiedziecie i z wielką ciekawością będziecie poznawać dalsze losy bohaterów. Ciekawa jestem czy uda Was się obstawić kto był mordercą bo ja muszę się przyznać myliłam się i zostałam zaskoczona!



Opis książki:

"Psycholog i kryminolog dr Gretchen White jest specjalistką w dziedzinie antyspołecznych zaburzeń osobowości i przestępstw z użyciem przemocy. Pomogła detektywowi Patrickowi Shaughnessy'emu rozwiązać tyle ważnych spraw, że jej własna historia jest często pomijana milczeniem: Gretchen to osoba ze zdiagnozowaną socjopatią, w przeszłości podejrzewana o zabicie własnej ciotki. Shaughnessy uważa, że morderstwo uszło Gretchen na sucho.

Nowa, głośna sprawa, która ląduje na biurku Shaughnessy'ego, wydaje się jednocześnie otwarta i zamknięta. Bezduszna nastolatka Viola Kent zostaje oskarżona o zabicie swojej matki. Opinia publiczna uznała już dziewczynę za winną. Jednak Gretchen być może dostrzega w Violi coś, czego nikt inny nie widzi – siebie.

Jeśli Viola jest kozłem ofiarnym, to kto naprawdę zabił? I co ukrywa? Aby odkryć prawdę, Gretchen musi wkroczyć w czeluść nie tylko mroczną i bezlitosną, ale i przerażająco znajomą."

Recenzje książek: Przyjaciółka - I. Mejza #196

Recenzje książek: Przyjaciółka - I. Mejza #196

Przyjaciółka Iwony Mejzy to pierwsza książka z nowej serii Miasteczko Anielin.

Autorka stworzyła taką spokojną, relaksującą historię. Książkę bardzo szybko się czyta, ja przeczytałam ją w jeden dzień. Główna bohaterka wraz z rodzicami i mała Polą w Anielinie zamieszkała 4 lata temu. Zaczęli wszystko od nowa jednak czy uda się uciec przed przeszłością? Mimo, że cała historia jest opisania w taki spokojny sposób to nie brakuje tu zwrotów akcji, zawirowań w życiu głównych bohaterów. Każdy z bohaterów ma swoją przeszłość, własne problemy i tajemnice. Autorka świetnie oddała klimat małego miasteczka, jego mieszkańców, zwyczajów, zachowań. Bohaterowie są bardzo fajnie wykreowani, są realistyczni. Jest to tak naprawdę słodko-gorzka opowieść. Z niecierpliwością czekam na kontynuację losów bohaterów. 



 Opis książki:

"Marta zamieszkała w Anielinie z rodzicami i małą Polą cztery lata temu.


Chcieli zacząć wszystko od nowa. O tym, co się wydarzyło przedtem, nie rozmawiają. Ten niewypowiedziany żal wciąż zatruwa im życie i wszyscy czują, że przed nimi jeszcze długa droga do prawdziwego przebaczenia.
Tymczasem w Anielinie zaczyna się lato. W księgarni braci Pruskich i pizzerii U Romano robi się coraz większy ruch, kioskarka Felicja swoim zwyczajem zbiera plotki, a Agata, właścicielka sklepu, martwi się, jak zwiąże koniec z końcem. Marta, czekając na powrót rodziców z wakacji, zajmuje się Polą i Złotouchym, kotem przybłędą. Senna atmosfera miasteczka zostaje zakłócona, gdy do ogrodu Marty zakrada się obcy mężczyzna, a ją samą zaczynają nawiedzać natrętne wspomnienia o dawnej przyjaciółce…

Jakie tajemnice skrywa rodzina Wójcickich?"
Recenzje książek: Sekret panny Elizy - A. Abbs #195

Recenzje książek: Sekret panny Elizy - A. Abbs #195

Muszę się Wam do czegoś przyznać. Rozpoczynając lekturę tej książki nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba ta historia. Sekret panny Elizy czyta się bardzo przyjemnie, szybko, całość niesamowicie mnie wciągnęła, nie mogłam się od niej oderwać! Byłam bardzo ciekawa losów głównych bohaterek. Jest to książka pełna zapachów, smaków i gotowania. Ale nie można zapominać o pannie Elizie i Annie. Jest to powieść o sile przyjaźni, kobiet, dążenia do spełniania marzeń, lepszego życia. Anna i Eliza mimo, że pochodzą z innych światów to połączyła je prawdziwa przyjaźń, uzupełniają się i bardzo dobrze rozumieją. Jednak każda z kobiet ma swoje tajemnice, którymi stopniowo się ze sobą dzielą. Jest to tak naprawdę słodko-gorzka historia kobiet żyjących w XIX w, gdzie obowiązywały zupełnie inne normy niż obecnie. Gama emocji jest tutaj bardzo duża, od chwil radości po smutek, traumy. 

Trzeba zaznaczyć, że jest to książka inspirowana prawdziwą historią Elizy Acton, autorką książki kucharskiej, której odbiorcami były niższe warstwy społeczne. Jej książka stała się bestsellerem. 

Jeśli lubicie klimat Anglii XIX w. to myślę, że jak najbardziej jest to książka dla Was. Autorka w świetny sposób oddała ten czas. A trzeba jeszcze dodać pasję do gotowania to już nie macie co się zastanawiać tylko biegiem sięgać po tą książkę. Polecam Wam ten tytuł, myślę, że nie będziecie żałować. 



Opis książki: 

"Poruszająca opowieść o tym, jak wziąć los w swoje ręce, zmierzyć się z sekretami przeszłości i… odpowiednio doprawić krem cytrynowy



Anglia, rok 1835. Do Londynu docierają rzadkie przysmaki, egzotyczne przyprawy i nieznane owoce. Nikt jednak nie wie, jak ich używać. Kiedy wydawca proponuje Elizie Acton napisanie książki kucharskiej zamiast kolejnego tomiku poezji, dziewczyna odmawia. Bankructwo ojca zmienia jednak jej sytuację. Eliza musi z czegoś żyć. Chociaż nigdy wcześniej nie postawiła stopy w kuchni, zaczyna zbierać przepisy, eksperymentować, aż w końcu ze zdziwieniem odkrywa w sobie talent i pasję do gotowania.

Pomocnicą Elizy zostaje pozbawiona środków do życia Ann. Choć dzielą je różnice klasowe oraz pilnie strzeżone tajemnice, między kobietami nawiązuje się przyjaźń. Razem przetestują setki przepisów, odkryją nieznane im dotąd smaki i stworzą książkę kucharską, która zrewolucjonizuje spojrzenie na gotowanie.

W tej historii mieszają się nie tylko smaki i zapachy, ale też marzenia, traumy, ambicje.

Powieść inspirowana prawdziwą historią Elizy Acton, autorki pierwszej książki kulinarnej, której odbiorcami były niższe warstwy społeczne. Książka stała się międzynarodowym bestsellerem, a Eliza Acton jedną z najważniejszych pisarek kulinarnych wszech czasów.
Książka idealna dla miłośników powieści Jane Austen i sióstr Brontë."
Recenzje książek: Tam, gdzie las spotyka się z niebem - G. Vanderah #194

Recenzje książek: Tam, gdzie las spotyka się z niebem - G. Vanderah #194

Joanna, po pokonaniu choroby wraca na studia i badań nad ptakami. Pewnego dnia w jej życiu pojawia się tajemnicza dziewczynka, w spodniach od piżamy, bez butów. Przedstawia się jako osoba, która przybyła z gwiazd i chce ujrzeć 5 cudów. Kobieta jest zdezorientowana ale pozwala jej zostać. W rozwikłaniu tej zagadki pomaga jej nowopoznany Gabriel, sąsiad-odludek. Razem starają się dowiedzieć skąd wzięła się dziewczynka i czy nikt jej na pewno nie szuka. Wywiązuje się między nimi więź, która jest bardzo silna. Jednak nieubłagalnie nadchodzi czas kiedy dziewczynka zobaczy 5 cudów... I co się stanie jeśli to nastąpi?

Kompletnie nie wiedziałam czego spodziewać się po tej książce. Otrzymałam wręcz magiczną opowieść. Sama postać dziewczynki - Ursy jest bardzo tajemnicza, magiczna. Skąd ona się wzięła i dlaczego wokół niej dzieją się "małe cuda". Również Joanna i Gabriel dzięki niej rozprawiają się ze swoją trudną przeszłością, wiele spraw zostaje wyjaśnionych, dzięki czemu mogą iść do przodu, rozpocząć nowe życie. Jednak w pewnym momencie mam wrażenie, że za dużo było w w tej historii "demonów przeszłości" głównych bohaterów. 

Całość napisana jest bardzo przyjaznym tajemniczym, malowniczym językiem. Autorka łączy realizm z nutką magii dzięki, której historia jest bardzo przyjemna. Książkę czyta się bardzo przyjemnie, napisane jest prostym językiem. Czyta się ją bardzo szybko. 

Podsumowując uważam, że to dobra książka, po którą warto sięgnąć. Nie żałuję czasu spędzonego na jej lekturze i myślę, że warto po nią sięgnąć.

PS. Przyznacie, że okładka ma w sobie to coś i bardzo przyciąga :D 


Opis książki:

"Po stracie matki i walce z rakiem piersi Joanna wraca do przerwanych studiów i badań nad ptakami. Chce udowodnić światu, że ostatnie trudne przejścia jej nie złamały. Pewnego wieczoru jej rutynę i oswojoną samotność zakłóca tajemnicza dziewczynka. Pojawia się przed jej domem w spodniach od piżamy, bosa i posiniaczona.



Ma na imię Ursa. Jak mówi, przybyła z gwiazd, by zrozumieć ludzi i ujrzeć na Ziemi pięć cudów. Joanna pozwala jej zostać, ale tylko do czasu, aż odkryje, kim naprawdę jest mała kosmitka. Nie wierzy przecież w cuda.

W rozwikłaniu zagadki pomaga jej Gabriel, młody sąsiad odludek. Im więcej czasu oboje spędzają z uroczą dziewczynką, tym więcej mają pytań. Jak to możliwe, że Ursa nie tylko umie czytać, ale też rozumie Szekspira? Dlaczego w jej obecności przytrafiają im się różne dobre rzeczy? I dlaczego Jo i Gabe przestają w końcu sprawdzać w internecie strony z danymi zaginionych dzieci?

Chociaż nawiązała się między nimi głęboka więź, cała trójka wie, że zbliża się czas trudnych decyzji. Kiedy nieubłaganie nadchodzi koniec lata, a Ursa jest już bliska ujrzenia piątego cudu, jej przeszłość ich dogania."


Copyright © 2014 O wszystkim i o niczym , Blogger