Recenzje książek: Kroki na strychu - Marta Malinowska #304

Patrycja zmienia miejsce zamieszkania, przenosi się na południe Polski. Najważniejszą rzeczą dla niej w życiu jest kariera i wszystko pod nią podporządkuje. Kupuje stary dom a wraz z nim nierozwiązana historię sprzed lat. Wracają do niej własne, bolące wspomnienia i dodatkowo po odnalezieniu pamiętników sprzed lat poznaje historię właścicieli tego miejsca. 

Przyznacie, że brzmi dobrze, prawda? Plus do tego wszytko napisane bardzo fajnie, tak, że szczerze nie mogłam oderwać się od tej książki, praktycznie ją pochłonęłam. Książka trzyma w napięciu od pierwszych stron a rozwiązanie tej historii przyprawi o dreszcz. Jest tajemniczo, mrocznie, demony przeszłości wracają ze zdwojoną siłą. Tak naprawdę to historia dramatu kilku kobiet z różnych pokoleń. To także opowieść o traumach z dzieciństwa, które mimu upływu czasu są w człowieku i w najmniej oczekiwanym momencie "wychodzą" na światło dzienne.

Mimo, że nie jest to łatwa lektura to jak najbardziej polecam Wam ten tytuł. Na pewno nie będziecie żałować!



 

Opis książki:

" To miał być wymarzony dom. Skrywał jednak mroczną tajemnicę

Demony przeszłości zawsze mają imię…

Patrycja przenosi się na południe Polski. Chce żyć na własnych zasadach. Jest silna i ma ustalone życiowe priorytety. Liczy się dla niej tylko kariera. Uporem i ciężką pracą zdobywa najwyższe stanowiska.

Okazyjnie kupuje stary dom, a wraz z nim tragiczną historię.

Pewnej nocy słyszy kroki, a w komodzie znajduje zakurzony pamiętnik poprzedniej właścicielki. Wydarzenia sprzed lat wracają do niej ze zdwojoną siłą. Teraz musi walczyć nie tylko z własnymi wspomnieniami, ale i z fatum ciążącym nad tym miejscem.

Jakie mroki skrywa stary dom?

Kroki na strychu to trzymająca w napięciu opowieść o traumach dzieciństwa, próbie budowania siebie od nowa i niezwykłych zdarzeniach, które wpływają na nasz los."

2 komentarze:

  1. Takie książki zawsze zostawiają we mnie po sobie ślad i za to bardzo je cenię. Tytuł zapisałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka piękna okładka. Zapisuję sobie jej tytuł.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz. Jest mi bardzo miło, że tu zaglądasz i pozostawiasz po sobie ślad.

Na komentarze odpowiadam pod postem u siebie na blogu.



Copyright © 2014 O wszystkim i o niczym , Blogger