Recenzje książek: Miłość szuka właściciela - A.Jimenez #128

W tamte wakacje miałam przyjemność przeczytać książkę To tylko przyjaciel, która podobała mi się. Dlatego w tym roku bardzo chętnie sięgnęłam po najnowszą książkę Abby Jimenez Miłość szuka właściciela. I według mnie tegoroczny tytuł przebija zeszłoroczny.

Książka jest pośrednio kontynuacją To tylko przyjaciel. Ale można jak najbardziej czytać je niezależnie! Po prostu pojawiają się bohaterowie których poznaliśmy we wcześniejszej pozycji. Nigdzie też nie ma oficjalnej informacji, że to jest kontynuacja.

Jest to idealna propozycja na wakacyjny, letni czas. Autorka ma bardzo przyjemny styl pisania a jej historie bardzo wciągają. Tak jak i rok temu tak było też i teraz. Książka bardzo mnie wciągnęła, przeczytałam ją bardzo szybko. Losy Sloan i Jasona podbiła moje serce! Mimo, że jest trochę przewidywalna, czasami zbyt przesłodzona to czyta się ją błyskawicznie i przede wszystkim z zainteresowaniem. W tej książce znajdziemy wszystko czego potrzeba do idealnego romansu. 

Jest to to książka o walce o siebie, swoje marzenia, wychodzenia z żałoby a także o prawdziwej miłości. Uroku całej historii dodaje także uroczy pies Trucker, który bardzo pomaga głównej bohaterce wyjść z żałoby i otworzyć się na nowe.

Myślę, że książka jest jak najbardziej warta powtórzenia sukcesu ubiegłorocznego debiutu autorki!

Polecam, polecam, POLECAM!

 


Opis książki:

"Dwa lata po tragicznej śmierci narzeczonego Sloan Monroe nadal nie potrafi przywrócić swojego życia do normalności. Pewnego dnia spotyka jednak wesołego psiaka, którego oczy mówią „zabierz mnie do domu”, i od tego momentu wszystko się zmienia. Z futrzanym przyjacielem u boku jest jej łatwiej wziąć się w garść i wreszcie otrząsnąć z marazmu. Po kilku tygodniach kontaktuje się z nią właściciel, który wcześniej nie odpowiadał na wiadomości i nie odbierał telefonów. Okazuje się, że to muzyk, który wyjechał do Australii na trasę koncertową. Chciałby odzyskać swojego pupila.

Sloan polubiła Tuckera i nie ma zamiaru się z nim rozstawać. Dręczą ją jednak wyrzuty sumienia: a co jeśli Jason naprawdę kocha swojego psa? Zaczyna się wymiana SMS-ów, a potem długie rozmowy telefoniczne. Sloan czuje, że Jason nie jest jej obojętny: to naprawdę miły, przystojny i zabawny facet. Co się stanie, kiedy w końcu spotkają się twarzą w twarz? Niestety kariera muzyczna Jasona szybko się rozwija i czeka go kolejne tournée. W takich okolicznościach nie łatwo budować nowy związek. Czy Sloan przeżyje kolejną emocjonalną katastrofę?"

3 komentarze:

  1. Onie książki na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę koniecznie przeczytać, gdyż lektura poprzedniej książki autorki za mną i byłam bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz. Jest mi bardzo miło, że tu zaglądasz i pozostawiasz po sobie ślad.

Na komentarze odpowiadam pod postem u siebie na blogu.



Copyright © 2014 O wszystkim i o niczym , Blogger