Recenzje książek: Potyczki w raju - Angie Hockman #250

Potyczki w raju to książka idealna na wakacje czy urlop. Historia spodobała mi się od razu, bardzo dobrze się ja czytało. Od razu po przeczytaniu opisu wiedziałam ze to jest to i książka mi się spodoba. Jest to lekka, świetna napisana historia. 
Henley jest kierowniczką działu marketingu ale przede wszystkim jest pracoholiczką. Pojawia się możliwość awansu i dziewczyna skupia się tylko na tym. Jednak ma kontrkandydata, nielubianego Graema, kierownika działu social mediów. Nie znają się osobiście jednak ich potyczki mailowe znane są całej firmie. Okazuje się, że będą musieli spędzić czas na jednym statku podczas rejsu na Galapagos. Kobieta poznaje Graema i okazuje się, ze jest to zupełnie inny człowiek niż myślała. Granic pomiędzy nimi zaciera się i Henley darzy mężczyznę coraz większą sympatią. Kobieta zastanawia się także nad swoim życie i czy warto tak nieustannie pracować jeśli nie mamy czas na inne rzeczy? 
Oprócz wakacyjnej historii autorka zwraca uwagę także na problem jakim jest ochrona środowiska i ginących gatunków. 

Jeśli lubicie książki z motywem "od nienawiści do miłości" to z najczystszym sumieniem polecam Wam "Potyczki w raju". 




Opis książki:

"Dwoje wrogów.
Jeden awans.
Czy będą zdolni oprzeć się miłości w raju?

Henley Evans, kierowniczka działu marketingu, rzadko ma czas dla siebie, o rodzinie, przyjaciołach czy facetach nie wspominając. Jednak poświęcenie wydaje się tego warte, kiedy pojawia się możliwość awansu. Szkoda tylko, że Graeme Crawford-Collins, pracujący zdalnie kierownik działu social mediów (a zarazem zmora jej życia), również interesuje się tym stanowiskiem.

Choć nie poznali się osobiście, ich potyczki na maile są znane w całym biurze.
Zadanie #1: Zaproponować projekt zwiększenia sprzedaży rejsów na Galapagos.
Haczyk? Wspólna delegacja…

Gdy spotykają się na pokładzie statku, Henley odkrywa, że Graeme jest inny, niż zakładała. A granica między niechęcią a sympatią wydaje się cieńsza niż pocztówka.

W obliczu zawodowych marzeń i nowych uczuć dla rywala Henley zaczyna kwestionować swoje życiowe decyzje. Bo czy nieustanna praca ma sens, jeśli nie masz czasu na radość?"

2 komentarze:

  1. Jeśli kiedyś nadarzy się ku temu okazja, chętnie przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię taki motyw w książkach więc mam tę książkę na uwadze.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz. Jest mi bardzo miło, że tu zaglądasz i pozostawiasz po sobie ślad.

Na komentarze odpowiadam pod postem u siebie na blogu.



Copyright © 2014 O wszystkim i o niczym , Blogger