Recenzje książek: Uzdrowicielka- A. Krawczyk #202

Nie mogłam doczekać się kontynuacji losów bohaterów poznanych w pierwszym tomie serii Leśne Ustronie - Warkocz spleciony z kwiatów.

Gdy tylko zobaczyłam informację o II tomie wiedziałam, że muszę przeczytać tę książkę jak najszybciej. I tak też się stało, Uzdrowicielkę przeczytałam bardzo szybko, praktycznie w 2 dni :) 

Bardzo ucieszyłam się na ponowne spotkanie z Zośką, Mariuszem, Elwirą i pozostałymi bohaterami. Poznajemy dalsze ich losy, problemy, troski i radości z jakimi muszą się zmierzyć. A problemów im nie brakuje, muszą się im stawić czoło na różnych płaszczyznach. Jednak po burzy wychodzi słońce ale czy w tym przypadku też tak będzie? 

Bardzo podoba mi się styl autorki, jest taki kojący, otulający sprawiający takie ciepło na sercu. Delektowałam się tą historią i naprawdę nie chciałam, żeby się kończyła zbyt szybko. Autorka świetnie oddaje piękno natury, pokazuje, że warto rozejrzeć się, zobaczyć ile piękna jest wokół nas i je docenić.

Nie mogę doczekać się III tomu i tego jak potoczą się wydarzenia. Autorka zostawia nas ze znakiem zapytania, w zawieszeniu i dlatego właśnie chcę jak najszybciej poznać dalsze losy bohaterów.

Jeśli lubicie takie spokojne, kojące opowieści to jak najbardziej Wam polecam ten tytuł. 



Opis książki:

"W Nieznajomce, niewielkiej wiosce ukrytej w górach, wśród polan, łąk i lasów nadchodzi jesień. Antoni Szeptyna pracuje nad kolejną niezwykłą i magiczną książką „Misteriami drzew”, Mariusz próbuje na nowo ułożyć sobie życie z Reginą, Zośka podejmuje leczenie swej blizny. Wszystko wydaje się układać dobrze, ale na horyzoncie już widać ciemne chmury. Ktoś upomina się o odziedziczony przez Zośkę domek, schronisko dla zwierząt także przeżywa trudne chwile, a nowy mieszkaniec wioski wprowadza sporo zamieszania w spokojne dotąd życie sąsiadów. Losy niespodziewanie się krzyżują, pojawiają się pytania, niepokoje, gwałtowne uczucia i wielkie tęsknoty. Czyje marzenia zostaną zawiedzione, a kto odnajdzie się wśród tych życiowych zawirowań?


Czy przyjaźń i miłość naprawdę potrafią zwyciężyć wszystko, czy jedynie rodzą złudną nadzieję?
Pełna uczuć i emocji opowieść o ludziach, którzy noszą w sobie tajemnice, ukryte tęsknoty i czasem bolesne zadry. Wciąż jednak wierzą, że poszukując ukojenia, mogą trafić na kogoś, kto uzdrowi, pomoże zrozumieć samych siebie, symbolicznie wyleczy. A najlepszym kluczem do szczęścia jest wrażliwe serce, któremu warto zaufać."

3 komentarze:

Dziękuję bardzo za komentarz. Jest mi bardzo miło, że tu zaglądasz i pozostawiasz po sobie ślad.

Na komentarze odpowiadam pod postem u siebie na blogu.



Copyright © 2014 O wszystkim i o niczym , Blogger