Wstyd mi, że tak zaniedbuję tego bloga. Praktycznie pojawiają się tu tylko denkowe posty i co jakiś czas recenzja jakiejś książki. I dziś znowu przychodzę z denkiem wrześniowym. I jestem z siebie dumna bo nareszcie zużyłam więcej niż kupiłam. A na zdjęciach wygląda to tak:
A tutaj zakupy z września
Widzę swój ukochany zapach Cherish <3
OdpowiedzUsuńFajne denko. Ostatnio zastanawiam się czy nie zacząć farbować włosów henna, bo mam siwe ... XD Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńznam płyn micelarny z garniera :)
OdpowiedzUsuńNiezłe denko. Płyn z Garniera jest dobry.
OdpowiedzUsuńFajne denko 😉 Dla mnie same nowości.
OdpowiedzUsuńWow, Jantar ma balsam do rąk? :D
OdpowiedzUsuńTeż się bardzo zdziwiłam :)
UsuńJantar i balsam do rąk? Ta seria kojarzyła mi sie tylko z kosmetykami do włosów..
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za utrzymanie takiego stanu zakupowego:)
OdpowiedzUsuńLubię ten płyn micelarny :)
OdpowiedzUsuń