Kulinarnie: Owsiane ciasteczka z ziarnami i żurawiną #3

Kulinarnie: Owsiane ciasteczka z ziarnami i żurawiną #3

Dziś chciałam z Wami podzielić się moim autorskim przepisem na przekąskę idealną do pracy, szkoły czy uczelnie a także zawsze wtedy gdy mamy ochotę na coś do zjedzenia. A mowa tu o owsianych ciasteczkach z ziarnami! Bardzo szybko je wykonacie i a ich składniki są ogólnodostępne. Do ciastek tych nie dodajemy ani odrobimy cukru i mąki.



Przepis:

1 szklanka płatków owsianych
3 łyżki słonecznika
3 łyżki żurawiny
3 łyżki nasion chia
3 łyżki siemienia lnianego
3 łyżki miodu
1 łyżka soku z cytryny
14 łyżek wody
1 łyżka oleju 
   
Wykonanie:

Wszystkie suche składniki mieszamy ze sobą Miód (jeśli używamy stałego) rozpuszczamy. Do suchych składników dodajemy płynny miód, wodę, olej, sok z cytryny. Wszystko dokładnie mieszamy i po ok. 15 minutach formujemy ciasteczka. Pieczemy je na blaszce wyłożonej papierem przez ok 30 minut w temperaturze ok. 180*C.
                 

Jak widzicie przepis jest bardzo prosty i mam nadzieję, że jeśli zdecydujecie się je zrobić to Wam posmakują. Chociaż zdaję sobie sprawę, że nie każdy lubi takie produkty z samych ziaren :)



Nowości kosmetyczne - Luty 2019 r.

Nowości kosmetyczne - Luty 2019 r.

Było lutowe denko więc teraz czas na zakupy! W lutym zaszalałam z kosmetykami ale tylko pod względem ilościowym! Właśnie przez to, że wszystko było takie tanie tyle tego się nazbierało :) A co najgorsze większość tych rzeczy ląduje od razu w zapasach....


Kremy z Lidla były w takiej cenie, że nawet się nie zastanawiałam tylko od razu wzięłam trzy!



Kolejne żele pod prysznic....


Zakupy kosmetyków do włosów akurat skromne. Wcierka z Vianka kupiona z gazetą tylko za 8zł!



A tutaj kosmetyki do twarzy. I wszystko trafia do zapasów :)


A Wy kupowałyście coś w Lidlu? Znacie może te kosmetyki? Bo ja brałam wszystko w ciemno. :)


Myślałam, że w marcu dam sobie spokój z kosmetykami ale już słyszałam o promocji w Rossmanie.... Może w kwietniu uda się nic nie kupić:)


Lutowe denko 2019

Lutowe denko 2019

I już marzec. Jak ten czas szybko leci! Dziś przychodzę do Was z denkiem. Denko nie jest za duże. Udało mi się zużyć tylko 6 produktów. Ale dobre i to. A zakupy z lutego pokażę Wam w kolejnym poście.



1. Płyn do higieny intymnej, Facelle - kupuję go od kilku lat. Dobrze się sprawdza, spełnia swoje podstawowe funkcje. Lubię go używać.
2. Drożdżowa maska do włosów, Receptury Babuszki Agafii.
3. Szampon do włosów, Delia - kupiony w jakimś markecie. Fajna opcja z taka małą buteleczką. Można wypróbować i sprawdzić czy będzie nam odpowiadał. Ten akurat odpowiadał :)
4. Krem do rąk, Cien - nie lubiłam go, bardzo się ucieszyłam jak już się skończył. 
5. Henna do włosów, Venita.
6. Blokier, Ziaja. 


Mam nadzieję, że w marcu uda mi się zużyć więcej kosmetyków a przede wszystkim, że ruszę z mniejszymi produktami typu maseczki do twarzy czy odżywki w saszetkach. 

Znacie coś z tego denka? 

Copyright © 2014 O wszystkim i o niczym , Blogger