Kulinarnie: Tłusty Czwartek - przepis na pyszne pączusie z serka homogenizowanego. #2

Kulinarnie: Tłusty Czwartek - przepis na pyszne pączusie z serka homogenizowanego. #2

Już w tym tygodniu mamy Tłusty Czwartek (sama nie wiem kiedy zleciał ten karnawał). W ten dzień staram się zjeść przynajmniej 1 pączka (no na jednym się nie kończy). Tego dnia nie liczę kalorii.

Dziś chciałam się z Wami podzielić przepisem na minipączki z serkiem homogenizowanym. Można je bardzo szybko wykonać, z bardzo łatwo dostępnych składników.




Składniki

1 opakowanie waniliowego serka homogenizowanego (180g)
1 i 1/2 szklanki mąki
3 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
olej do smażenia
cukier puder do posypania

Sposób przygotowania 

Dokładnie mieszamy serek z jajkami przy pomocy miksera (wolne obroty). Partiami wsypujemy mąkę i proszek do pieczenia. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstego budyniu.
Na gorący olej kładziemy łyżeczką porcję ciasta. Pączki smażymy z obu stron. Gorące posypujemy cukrem pudrem.    

Pączki z tego przepisu robiłam już wielokrotnie i zawsze były bardzo dobre! W tym roku też na nie postawię! :) 



Szampon do włosów Pantene Pro-V Aqua Light

Szampon do włosów Pantene Pro-V Aqua Light


Dziś chciałabym Wam napisać kilka słów o szamponie do włosów od Pantene. A dokładniej o Pantene Pro-V Aqua Light. Szampon do włosów powinien dobrze myć włosy a przede wszystkim ich nie przetłuszczać. A czy ten spełnia te podstawowe funkcje? Jeśli jesteście ciekawi mojej opinii to zapraszam na recenzję :) 




Szampon dostajemy w 400 ml butelce, która jest poręczna, wygodna w użyciu, solidnie wykonana. Sam szampon jest gęsty - dzięki czemu jest wydajny. Bardzo dobrze się pieni.

Ma bardzo ładny zapach a także jest przeźroczysty (czytałam gdzieś, że takie szampony są najlepsze.) 

Co do działania to dobrze oczyszcza włosy oraz skórę głowy. Nie spowodował szybszego przetłuszczania się włosów. Włosy po jego użyciu rzeczywiście są lekkie, nie są splatane, są podniesione u nasady. 

Jestem bardzo zadowolona z działania tego szamponu i myślę, że jeszcze nie raz i nie dwa go kupię. 

A wy używałyście kiedyś tego produktu? Co o nim sądzicie? A może macie jakiś swój ulubiony szampon do włosów? Jeśli tak to piszcie :) 


Recenzje książek: Siostry - Claire Douglas #1

Recenzje książek: Siostry - Claire Douglas #1

Książki towarzyszą mi od najmłodszych lat. Zawsze pamiętam, że lubiłam chodzić do biblioteki, wybierać kolejne pozycje do przeczytania czy w internecie dodawać namiętnie jakieś tytuły do listy: chcę przeczytać. 
Postanowiłam, że na blogu będą pojawiały się recenzje książkę, które przeczytałam w danym roku. 

I tak dziś zapraszam Was na pierwszą  recenzję książki przeczytanej w 2019 roku.




Tytuł: Siostry
Autor: Claire Douglas
Wydawnictwo: WAB
Liczba stron: 331

Książkę wybrałam przypadkiem, oglądając inne pozycje w bibliotece. Zainteresował mnie sam tytuł: Siostry. Już wcześniej czytałam książki gdzie głównymi bohaterkami były tytułowe siostry, chociażby Bliźnięta z lodu czy Siostra (R. Lupton). Opis  z tyłu książki także mnie zainteresował i tak oto wybrałam pierwszą książkę w 2019 r. :) 

Książkę bardzo szybko się, przyjemnie. Przedstawiona historia wciąga, sprawia, że chcemy jak najszybciej poznać jak potoczą się dalsze losy bohaterów.

W książce poznajemy jedną z sióstr - Abi- która poznaje bardzo podobną osobę do swojej nieżyjącej siostry bliźniaczki. Abi zamieszkuje z Beatrice i Benem (z którym nawiązuje romans) i od tego czasu zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Sama Abi powoli zaczyna myśleć, że jest z nią coś nie tak, że wariuje. Jednak stopniowo poznajemy kolejne tajemnice i wątki...

Co do zakończenia książki to myślałam, że będzie ono inne. Ale tego nie będę Wam zdradzała. Wszystko rozgrywa się pomiędzy tymi trzema postaciami: Abi, Ben i Beatrice.

Czytaliście tą książkę? Znacie? 

A może polecicie mi jakąś książkę, która zrobiła na Was duże wrażenie?

Styczniowe denko i zakupy

Styczniowe denko i zakupy

Zawsze lubiłam na blogach oglądać posty denkowe a także te zakupowe. Dzięki takim wpisom można podpatrzeć jakiś produkt, który może nas zainteresować. U mnie też będą pojawiały się takie posty i dziś zapraszam Was na taki pierwszy. :) 


Zaczniemy od denka. W styczniu zużyłam tylko 3 produkty. Wiem, że to mało ale jakoś tak wyszło. Mam nadzieję, że w lutym będzie tego więcej.



1. Henna do włosów, Venita - niestety muszę malować już włosy. Nie zdecydowałam się jeszcze na farbę tylko tak od jakiegoś czasu maluję włosy henną. Jestem zadowolona z efektu. :)

2. Balsam do ust od Yves Rocher - lubiłam ten kosmetyk, sprawdzał się, był wydajny. Myślę, że jeszcze kiedyś jakiś balsam do ust od YR sobie kupię.

3. Woda micelarna od Alvverne - pełna recenzja TU.


Zużycia marnie mi poszły w styczniu ale za to zaszalałam z zakupami. Oto co kupiłam.





Jestem bardzo ciekawa tych kosmetyków. Niektóre zaraz zacznę używać ale większość wyląduje w zapasach i będą musiały poczekać na swoją kolej.  

A może miałyście któryś z tych kosmetyków? Jak u Was się sprawdziły :) 

Udanego weekendu!:) 


Copyright © 2014 O wszystkim i o niczym , Blogger