Recenzje książek: Gdzie jesteś, synku? - Nicole Trope #154

Powiem szczerze, że dość długo zabierałam się do tej pozycji. Ale gdy tylko przeczytałam pierwsze strony to po prostu przepadłam. O czym dokładniej jest ta książką? 

Opowiada historię czteroosobowej rodziny, którą dotknęła tragedia. Tak naprawdę nikt nie wie co się do końca wydarzyło. A Ci co byli przy  tym zdarzeniu nie mówią. Członkowie rodziny oddalają się od siebie coraz bardziej, a po środku tego wszystkiego jest Theo, chłopiec cierpiący na autyzm. Autorka w świetny sposób połączyła elementy thrillera z historią chłopca cierpiącego na tę chorobę. Starała się jak najbardziej oddać emocje chłopca. Całość pokazuje jak brak komunikacji, zwykłej rozmowy wszystko komplikuje i stwarza wiele nieporozumień. Mamy tutaj wiele wątków, poznajemy różne historie. 

Podsumowując podobała mi się ta historia, czytałam ja z ciekawością. Myślę, że w przyszłości sięgnę po inne książki tej autorki. 

 


 Opis książki:

"Wczoraj całowałaś go na dobranoc.
A dziś twojego małego synka już nie ma.
Co wydarzyło się tamtego dnia?


Gdzie on jest? Gdzie jest moje ukochane dziecko?
Proszę, niech będzie bezpieczny.

– Twój syn zaginął – mówią, a życie, które znałam, skończyło się.
– Dokąd mógł pójść? – pyta policja.
– Gdzie może być? – pyta z błaganiem w głosie moja córka.

Serce łomocze mi w piersi, gdy w mojej głowie pojawiają się obrazy. Domek, który wynajmujemy każdej jesieni. Podniesione głosy. Łzy. Rozpadające się małżeństwo. I najgorsze z tego wszystkiego – mój mąż, mówiący naszemu synowi, Theo, żeby uciekał.
Po tym w mojej głowie pojawia się czarna dziura.
Nie tak to miało wyglądać. To miał być cudowny rodzinny czas, z planszówkami, spacerami po górach i naleśnikami na śniadanie.
Zamiast tego zaginął mój synek.
– Szukają go – powiedziała pielęgniarka. – Ale deszcz wszystko spowalnia.
Policja uważa, że Theo wie, co się stało, że wie, dlaczego nasza rodzina się rozpadła. Ale ja nie mam pojęcia, gdzie jest. Nie wiem, czy jest bezpieczny. I to przeraża mnie najbardziej…
Chwytająca za serce, zapierająca dech książka, która pokazuje, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami i jak sekrety mogą zniszczyć rodzinę. "

3 komentarze:

  1. Mam tę książkę i czuję, że wywoła we mnie wiele emocji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka zdecydowanie wpisuje się w moje gusta czytelnicze. Cieszę się, że czeka już na mnie na moim czytniku.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz. Jest mi bardzo miło, że tu zaglądasz i pozostawiasz po sobie ślad.

Na komentarze odpowiadam pod postem u siebie na blogu.



Copyright © 2014 O wszystkim i o niczym , Blogger