RECENZJE KSIĄŻEK: Gwiazdeczka - A. Rak #163

Po Gwiazdeczkę Aleksandry Rak sięgnęłam z wielka chęcią. Mam za sobą już 2 jej książki, które bardzo mi się podobały.

Gwiazdeczkę czyta się bardzo szybko. Książka przepełniona jest emocjami, zarówno tymi pozytywnymi jednak na te złe emocje także jest miejsce. To książka o wybaczaniu, dawaniu drugiej szansy, rozpoczynaniu życia na nowo.  Książka porusza naprawdę trudne i smutne tematy. Jednak mimo tego opowieść ta daje nadzieje, że po burzy wychodzi słońce i warto próbować. Nie jest to słodka opowieść o Świętach. Jest to historia o przebaczeniu, budowaniu zaufania. Autorka pokazuje jak ważna w życiu jest właściwa komunikacja międzyludzka, jak dużo szkody wywołują niedomówienia, brak rozmowy. Jak łatwo się od siebie oddalić a później jak ciężko zbudować coś na nowo. Jednak gdy tylko chcemy, próbujemy zmienić coś w swoim życiu to powinno się to udać.

Podsumowując jest to niezwykle życiowa książka, skłaniająca do zastanowienia się nad tym co w życiu ważne. Warto doceniać to co mamy, dbać o relacje międzyludzkie. Bohaterowie jakich znajdziemy w tej książce są prawdziwi, realni. 

Polecam Wam sprawdzić ten tytuł. 


  


Opis książki:

"Tegoroczne święta nie będą łatwe dla Asi. Jej ojciec po wielu latach wychodzi z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za morderstwo. Nie może liczyć na nikogo poza córką – kobieta będzie musiała pomóc mu na powrót odnaleźć się w życiu i społeczeństwie. Do tego jej małżeństwo przechodzi poważny kryzys.



Asia próbuje mimo wszystko przygotować się do rodzinnego Bożego Narodzenia, opiekuje się chorą na alzheimera mamą i chce uratować swój związek, w czym nie pomaga jej coraz większa zażyłość z kolegą z pracy. Pewnego dnia jej mąż Sebastian ulega wypadkowi, zostawiając ją samą z firmą budowlaną i zleceniami na głowie. Z pomocą kobiecie przychodzi nie kto inny, tylko właśnie ojciec. Wspólnie walczą o utrzymanie firmy i powoli odbudowują swoją relację.

Asia nie wie jeszcze, że najbliżsi mają przed nią swoje tajemnice. I że te święta będą inne niż wszystkie…"

2 komentarze:

  1. Tej książeczki świąteczne jestem bardzo ciekawa. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku uda mi się ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz. Jest mi bardzo miło, że tu zaglądasz i pozostawiasz po sobie ślad.

Na komentarze odpowiadam pod postem u siebie na blogu.



Copyright © 2014 O wszystkim i o niczym , Blogger