Lutowe denko 2019
I już marzec. Jak ten czas szybko leci! Dziś przychodzę do Was z denkiem. Denko nie jest za duże. Udało mi się zużyć tylko 6 produktów. Ale dobre i to. A zakupy z lutego pokażę Wam w kolejnym poście.
1. Płyn do higieny intymnej, Facelle - kupuję go od kilku lat. Dobrze się sprawdza, spełnia swoje podstawowe funkcje. Lubię go używać.
2. Drożdżowa maska do włosów, Receptury Babuszki Agafii.
3. Szampon do włosów, Delia - kupiony w jakimś markecie. Fajna opcja z taka małą buteleczką. Można wypróbować i sprawdzić czy będzie nam odpowiadał. Ten akurat odpowiadał :)
4. Krem do rąk, Cien - nie lubiłam go, bardzo się ucieszyłam jak już się skończył.
5. Henna do włosów, Venita.
6. Blokier, Ziaja.
Mam nadzieję, że w marcu uda mi się zużyć więcej kosmetyków a przede wszystkim, że ruszę z mniejszymi produktami typu maseczki do twarzy czy odżywki w saszetkach.
Znacie coś z tego denka?
.JPG)
U mnie zużycia są zadziwiająco duże! Z Twojej gromadki znam Bloker Ziai i niestety źle go wspominam.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z powyższych kosmetyków 😉
OdpowiedzUsuńTa maska do włosów się u mnie super sprawdziła <3
OdpowiedzUsuńmiałammkiedyś tę maskę do włosów ;DD chciaż nieee, ja miałam jajeczną! haha
OdpowiedzUsuńa płyn z facelle kupiłam teraz i czeka na użycie ;)
Miałam ten szampon :)
OdpowiedzUsuńDwa pierwsze kosmetyki bardzo mnie interesują. Ja obecnie używam czarnego mydła babuszki Agafii do ciała i włosów i jestem bardzo z niego zadowolona. 😊
OdpowiedzUsuńLubię rosyjskie kosmetyki ☺
OdpowiedzUsuńKosmetyki kojarzę tylko z widzenia :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMiałam bloker ziaji, skuteczny ale ostatecznie mnie podrażniał.
OdpowiedzUsuńdla mnie nowość :D Ale szampon bym chętnie poznała
OdpowiedzUsuńżadnego z powyższych nie miałam, gratuluje zużyć.
OdpowiedzUsuńLubię antyperspiranty Ziaji, ale ten bloker źle wspominam.
OdpowiedzUsuńchyba żadnego z tych produktów nie miałam , jedynie henne ale to do brwi :)
OdpowiedzUsuńZnam żel Facelle i bloker Ziai z widzenia, jednak jeszcze ich nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńMnie płyn Facelle niesamowicie uczulił :/
OdpowiedzUsuńZ opóźnieniem, ale oczywiście dołączam do grona obserwatorów :)
tym postem przypomniałaś mi, ze już dawno Facelle nie miałam. Kiedyś często go kupowałam.
OdpowiedzUsuńKiedyś szalałam na punkcie maski drożdżowej Agafi! <3
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienia z żadnym z tych kosmetyków oprócz blokera z Ziaji dawno temu ( teraz nie jest mi już potrzebny i sięgam raczej po zwykłe antyperspiranty ).
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienia z żadnym z tych kosmetyków, oprócz blokera z Ziaji dawno temu. Teraz wystarczają mi zwykłe antyperspiranty więc nie sięgam bo taką broń jak blokery.
OdpowiedzUsuńU mnie zużycia jeszcze mniejsze ;) z tych produktów niczego nie miałam
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńPowiedz mi czy ten Bloker to wogóle działa?? Bo muszę coś zakupić gdyż inne dezodoranty na mnie nie działają :(
OdpowiedzUsuńBUZIAKI:*
Nowy post -> WWW.KARYN.PL