RECENZJE KSIĄŻEK: RZEKA KŁAMSTW - E. ŚWIĘTEK #16



Rzeka Kłamstw Edyty Świętek to pierwsza z 5 książkę serii "Grzechy młodości". Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką i sama byłam bardzo ciekawa jak ta rodzinna saga mi się spodoba. Do tej pory z sag rodzinnych czytałam tylko Stulecie winnych, kilka lat temu i byłam zauroczona książką. Bardzo podobały mi się losy bohaterów styl autorki a także sam zamysł na książkę. 

A jak będzie w tym przypadku? Zapraszam Was na recenzję pierwszej książki z Sagi - RZEKA KŁAMSTW.



Opis:
"Rzeka kłamstw to najnowsza powieść Edyty Świętek, otwierająca cykl Grzechy młodości.
Autorka zaprasza w podróż do Bydgoszczy lat siedemdziesiątych. Ukazuje w niej codzienne radości i smutki, problemy wychowawcze i uroki rodzicielstwa oraz inne sprawy przeciętnej polskiej rodziny, które splatają się z realiami życia w minionej epoce.
Franciszka i Leon Trzeciakowie mają za sobą konfiskatę gospodarstwa rolnego oraz trudy okupacji. W powojennej rzeczywistości żyją z dnia na dzień, skupiając się na problemach licznej rodziny"

Głównym bohaterami książki jest rodzina Trzeciaków, która jest dość liczna. Na całe szczęście na początku książki mamy rozrysowane drzewo genealogiczne więc szybko możemy sobie spojrzeć kto jest kim w tej rodzinie. Historia rozpoczyna się w latach 70 XX w. dokładnie w 1970 r. Autorka zabiera nas do Bydgoszczy gdzie żyje cała rodzina. Nestorzy rodu mają 4 dzieci - 3 z nich jest już ustatkowana tylko najmłodszy Eugeniusz poszukuje jeszcze drogi w swoim życiu. Jest studentem jednak co rusz wpada w jakieś tarapaty. Nie może pogodzić się z PRL i sytuacją w państwie. Ma dziewczynę z którą planuje życie. Z tarapatów najczęściej wyciąga go Kazimierz, który pracuje w milicji - jednaj najbardziej marzy o kryminalistyce. Kazimierza jest najmniej w książce i mam nadzieję, że jego losy oraz rodzinę poznamy bardziej w kolejnych tomach sagi.
Najstarszy z rodzeństwa -Tymoteusz - jest kierownikiem w fabryce, dobrze zarabia, jest głową 6-osobowej rodziny. Jednak nie jest on przykładnym mężem i ojcem. Zdradza swoją żonę Elżbietę i faworyzuje jedną z córek. Elżbieta jest matką 4 dzieci, jednak 2 ciąże poroniła. Jest ona zmęczona życiem, codzienną opieką nad dziećmi, ciągłym marudzeniem dzieci, braku uwagi męża i pomocy w najdrobniejszych czynnościach takich jak np. wyniesienie śmieci. Wszyscy od Elżbiety wymagają a nikt nie widzie, że ma ona coraz mniej chęci do życia. Cała rodzina rozmawia między sobą o niej, komentują to ,że z pięknej dziewczyny stała się taką "babą" a nikt nie wyciąga do niej pomocnej ręki.
Jest jeszcze Agata - matka dwójki dzieci i żona Wojtka. Jest ona nauczycielką języka polskiego w szkole. Wyszła w młodym wieku za mąż za Wojtka jednak ciągle jakoś tak nie może odnaleźć się w tym związku. Myśli o innych mężczyznach i nawet nie jest pewna co do ojca swojego jednego dziecka. Na pewno nie pomaga fakt, że gnieżdżą się oni w mieszkanku u rodziców gdzie po prostu jest ciasno.

I tak z każdą stroną poznajemy bohaterów, ich losy, troski, zmartwienia i przygody. Książka jest dobrze napisana, nawiązuje do miejsc w Bydgoszczy, pojawiają się wzmianki o istniejących rzeczywiście osobach. Jest to książka obyczajowa, w której nie znajdziemy jakiejś wartkiej akcji. Mam wrażenie, że czytając książkę po prostu sobie płyniemy z życiem bohaterów. Oprócz rodziny Trzeciaków poznajemy także historie bohaterów pobocznych np. ciotki Heleny, rodziców Justyny czy Romana.

Zakończenie książki jest zaskakujące i sprawi, że sięgniecie po kolejny tom bez zbędnej zwłoki.


4 komentarze:

  1. Bardzo lubię prozę autorki, ale tej serii jeszcze nie miałam okazji czytać. Wszystko więc przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach poznać tę historię i jest to tylko kwestia czasu, kiedy to się stanie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej się nie skuszę, mam zbyt długą listę książek :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawa tematyka książki. Lubię czytać powieści, które nie dzieją się w naszych czasach :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz. Jest mi bardzo miło, że tu zaglądasz i pozostawiasz po sobie ślad.

Na komentarze odpowiadam pod postem u siebie na blogu.



Copyright © 2014 O wszystkim i o niczym , Blogger