Recenzje książek: Dziewczyna mojego męża - Anna Szczypczyńska #237
Dziewczyna mojego męża
Książkę czyta się bardzo fajnie, szybko, przyjemnie. Podoba mi się styl autorki, muszę zaznaczyć, że jest to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością.
Poznajemy głównych bohaterów - Lucynę i Tomasza, którzy po 20 latach małżeństwa postanawiają się rozstać. Początkowo wszystko jest fajnie, znajdują sobie nowych partnerów. Jednak te nowe związki ukrywają przed światem, nawet ich jedyna córka nie wiem, że rodzice się rozstali. Swoim znajomym mają to oznajmić podczas wesela we Włoszech gdzie zostali zaproszeni. Jednak sytuacja się komplikuje i wychodzi z tego splot dość zabawnych sytuacji.
Książka mimo wakacyjnej okładki tak naprawdę porusza trudniejsze tematy jakimi chociażby jest rozstanie, relacje rodzinne, kompleksy. Jednak całość napisana jest w lekki przyjemny sposób więc myślę, że jest to książka idealna na letni czas!
Polecam Wam sprawdzić ten tytuł bo mi najnowsza książka Anny Szczypczyńskiej bardzo przypadła do gustu!
Opis książki:
"Lucyna i Tomasz po dwudziestu latach wspólnego życia postanawiają się
rozstać. Powód wydaje się oczywisty: zmienili się, chcą innych rzeczy, a
namiętność, która lata temu zbliżyła ich do siebie, całkowicie wygasła.
Do tego ich córka dorosła i wyfrunęła z domu na zagraniczną uczelnię.
Trudno o lepszy moment na zmiany!
Początkowo nowo obrana droga wydaje się bajeczna – Lucyna i Tomasz
wchodzą w związki i korzystają z życia. Jednak pewnego dnia na ich
mailowe skrzynki przychodzi wiadomość, która wszystko zmienia –
zaproszenie na wesele wspólnego znajomego, które odbędzie się we
Włoszech nad jeziorem Garda. Brzmi wspaniale, dopóki Tomasz nie
zaproponuje, by pojechali na nie we czwórkę: Lucyna ze swoim partnerem,
on ze swoją dziewczyną. „Wreszcie mogłabyś ją poznać!”. Tylko czy
Lucyna jest na to gotowa? Czy chce poznać dziewczynę swojego męża?
To dopiero początek perypetii, bo wśród malowniczych krajobrazów, przy
śpiewie cykad i smaku włoskiego wina, bohaterowie będą musieli się
zmierzyć z wieloma problemami.
Dziewczyna mojego męża to lekka opowieść o tym, jak z pozoru niewinne
kłamstewka mogą skomplikować życie, ale przede wszystkim zepsuć relacje z
tymi, na których najbardziej nam zależy."
Myślę, że tę książkę będzie się dobrze czytało podczas letniego wypoczynku.
OdpowiedzUsuńchyba bym przeczytała ;D
OdpowiedzUsuńJeśli będę miała okazję to chętnie przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuń