RECENZJE KSIĄŻEK: Krótka wycieczka na tamten świat - Juliusz Strachota #34

"Kiedy w 1999 roku umiera dziadek Janek, okazuje się, że był również dziadkiem Iwanem i tak naprawdę miał trzy życia. Babcia Irenka była jego trzecią żoną, a Jan był bigamistą – pierwszą i drugą żonę miał jednocześnie. Trójkę dzieci zostawił w Związku Radzieckim. Miał także dzieci z drugiego małżeństwa w Warszawie, a z trzeciego – jednego syna, który jest ojcem Julka. To właśnie Julek postanawia odnaleźć potomków dziadka. Tak rozpoczyna się jego podróż po byłych republikach ZSRR: Białorusi, Północnej Osetii i Kazachstanie."



Jest to wielowątkowa opowieść o poszukiwaniu siebie. Bohaterem jest dojrzały mężczyzna, który w przeszłości uzależniony był od alkoholu. Pod wpływem zdjęć z przeszłości wyrusza w podróż po byłym terenie ZSRR w celu poznania rodzinnych tajemnic. Odwiedza rodzinę swojego dziadka i poznaje tajemnice rodu. 

Książka napisana jest w sposób dość chaotyczny, jest spisem przemyśleń autora, jego myśli, spostrzeżeń. Wiem, że nie każdemu może się spodobać jednak ja przeczytałam ją z wielką przyjemnością. 

5 komentarzy:

  1. Myślę, że książka mogłaby mnie zainteresować, więc będę ją miała na uwadze. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba nie so końca książka dla mnie choć może by mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że na taką, dość specyficzną lekturę, muszę znaleźć odpowiedni czas. Ale nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ani książki, ani samego autora nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Intrygująca historia... Trzy żony w tym dwie na raz... No, no...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz. Jest mi bardzo miło, że tu zaglądasz i pozostawiasz po sobie ślad.

Na komentarze odpowiadam pod postem u siebie na blogu.



Copyright © 2014 O wszystkim i o niczym , Blogger