RECENZJE KSIĄŻEK: Co się stało w Jonestown? Sekta Jima Jonesa i największe zbiorowe samobójstwo - J. Guin #39

 "Co się stało w Jonestown? Sekta Jima Jonesa i największe zbiorowe samobójstwo" Jeffa Guina to reportaż totalny. Jeszcze nie spotkałam się z tak kompletną analizą jakiegoś wydarzenia. Tyle faktów, źródeł, opisów. To co zrobił autor jest niesamowite. Skupił się na tylu wątkach, przyczynach tego jak doszło do największego zbiorowego samobójstwa. Krok po kroku opisywał jak do tego doszło. Jestem zachwycona szczegółowością przedstawionych faktów, pracą jaką Jeff Giun wykonał aby ten reportaż powstał. To musiały być niezliczone godziny pracy! 




Jak to się stało że jeden człowiek zbudował Świątynie Ludu i poszły za nim tysiące? Co on miał takiego w sobie? Poznajemy w szczegółach postać Jima Jonesa - jego wady i zalety, to jaki był, jak żył, lepsze i gorsze chwile jego życia, jego uzależnienia, manipulacje czy sposób bycia. Autor przedstawia także jego najbliższych, pokazuje jak żyli, jakie stosunki między nimi panowały. 

Mimo, że książka  ma blisko 700 stron polecam Wam po nią sięgnąć. Czytając byłam przerażona jak można manipulować ludźmi, wpływać na ich zachowanie tak, że poświęcają nie tylko swoje pieniądze, czas ale także i wolność. Jak to się wszystko skończyło wiemy wszyscy bardzo dobrze ale dzięki tej książce dowiecie się jaka była droga do tego zbiorowego samobójstwa.

Mimo, że tak naprawdę nigdy jakoś szczególnie nie interesowałam się tym co wydarzyło się w listopadzie 1978 r. w Jonestown to nie żałuję ani minuty poświęconej tej pozycji. Nie nudziłam się ani przez chwilę czytając. Bardzo Wam polecam jeśli lubicie non fiction. Uwierzcie nie zawiedziecie się jakością tej książki. 

Już nie mogę się doczekać jak sięgnę po kolejne reportaże Wydawnictwa Poznańskiego!



"Kim był Jim Jones? Genialnym manipulatorem, szalonym guru, fałszywym prorokiem. Diabłem w ludzkiej skórze, który pociągnął ludzi za sobą wprost do piekła.



W listopadzie 1978 roku w Jonestown – wiosce zbudowanej i zasiedlonej przez ludzi, którzy uwierzyli w Jonesa i jego projekt Świątyni Ludu – w ciągu jednej nocy zginęło ponad 900 kobiet, mężczyzn i dzieci. Część z nich odebrała sobie życie dobrowolnie, spożywając cyjanek. Inni zostali do tego przymuszeni. Opinią społeczną wstrząsnęły wieści o izolującej się w dżungli sekcie, której paranoiczny przywódca powiódł swoich wyznawców na śmierć. Ale ta tragiczna historia zaczęła się dwadzieścia lat wcześniej, kiedy ambitny pastor postanowił zmienić świat na lepsze…

Porażający reportaż nagradzanego amerykańskiego dziennikarza śledczego, Jeffa Guinna, jest opowieścią o powolnym staczaniu się w szaleństwo. I o ludziach, którzy dla swojego guru zrobią wszystko."

5 komentarzy:

  1. Mam ten przerażający reportaż w swojej biblioteczce, ale jeszcze nie miałam okazji do niego zajrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Reportaże to nie jest mój ulubiony gatunek choć myślę, ze ten móglby mnie zaciekawić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem bardzo ciekawa tego reportażu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oglądałam kiedyś film dokumentalny o Jonestown. Było to kilka lat temu, a do dziś mam gęsią skórkę, gdy pomyślę o tej historii... Chętnie przeczytałabym książkę, ale nie wiem czy podołam emocjonalnie i psychicznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Reportaży nie czytam z reguły, ale tą propozycja mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz. Jest mi bardzo miło, że tu zaglądasz i pozostawiasz po sobie ślad.

Na komentarze odpowiadam pod postem u siebie na blogu.



Copyright © 2014 O wszystkim i o niczym , Blogger