RECENZJE KSIĄŻEK: Wróć do mnie - C. Michaels #70

Sięgając po tę książkę nawet nie pomyślałabym, że tak mi się spodoba. Biorąc ją do ręki pomyślałam, "ot kolejny przewidywalny romans". Ale bardzo pozytywnie się zaskoczyłam.



Dwójka ludzi, których 8 lat temu połączyła jedna gorąca noc. Nie znali nawet swoich imion. I po 8 latach spotykają się znowu. Oboje są na innych etapach życia, mają swoje bagaże doświadczeń. Zarówno Connor jak i Ellie nie ułożyli sobie życia tak jakby chcieli. Kobieta wraz ze swoją córeczka trwa przy przemocowym mężu. Pojawienie się Connora wywraca jej świat do góry nogami. Natomiast on zamieszkuje na farmie po śmierci swojego znienawidzonego ojca. Taki był zapis w testamencie - każdy z braci musi tu zamieszkać przez pół roku żeby nabyć prawa do majątku.

Connor ratuje Ellie przez mężem. Opiekuje się nią, sprawia, że kobieta odzyskuje radość życia. Jednak przeszłość nie daje im o sobie zapomnieć. Muszą zmierzyć się z wydarzeniami z przeszłości, które wpłynęły na ich życie.

Książki napisane jest z perspektywy raz Connora, raz Ellie. Dzięki temu mamy możliwość być bliżej ich myśli, uczuć emocji. Dużą rolę odgrywają tu postacie drugoplanowe - córeczka Ellie zyskała moją sympatię. Praktycznie każdego z bohaterów dało się polubić. W książce pojawiają się też bracia Connora, którzy będą bohaterami kolejnych 3 tomów. 

Czytając miałam skojarzenia z książkami Sparksa. Jest to na swój sposób ciekawa książka, nie ma tu zbyt dużo scen erotycznych, wszystko jest wyważone. Jest to książka o prawdziwej miłości, problemach, przyjaźni, sile rodzeństwa. 

Nie mogę się doczekać jak zostaną w Polsce wydane kolejne tomy! Jeśli będziecie mieli okazję sprawdzić tą historię to szczerze Wam ją polecam:) 


"Jedna noc sprzed ośmiu lat na zawsze odmieniła jego życie.


Ocaliła mnie tamtej nocy osiem lat temu.
Żadnych imion.
Żadnych obietnic.
Tylko dwoje nieszczęśliwych ludzi, desperacko pragnących ukoić swój ból i żal.
Rankiem zniknęła i zabrała z sobą cząstkę mnie. Tego dnia pojechałem na obóz dla rekrutów. Przysiągłem sobie, że nigdy nie wrócę do Pensylwanii.

Wracam tam jednak, by pochować znienawidzonego ojca. Liczę, że razem z braćmi pozbędę się zaniedbanej farmy pełnej złych wspomnień, które chciałem wyprzeć z pamięci.
I wtedy odnajduję JĄ. Jeszcze piękniejszą niż zapamiętałem. Ma dziecko. Najbardziej uroczą istotę, jaką znam.

Mimo upływu lat moje uczucia nie zmieniają się ani trochę. Tym razem robię wszystko, by ją zatrzymać, ale kiedy wychodzą na jaw bolesne tajemnice sprzed lat, boję się, że ona znowu odejdzie…


"Wróć do mnie" to część pierwsza najnowszej serii romansów zatytułowanej "The Arrowood Brothers". Bohaterami tej czteroczęściowej opowieści są bracia Connor, Declan, Sean i Jacob Arrowoodowie. Po śmierci znienawidzonego ojca wracają w rodzinne strony, by wypełnić jego ostatnią wolę. Każdego z nich czeka konfrontacja z przeszłością i własnymi uczuciami. Każdy musi podjąć decyzję, która radykalnie odmieni jego życie
"

3 komentarze:

  1. z checia poczytalabym o przygodach tej dwojki, jednak nie mam kompletnie ostatnio na nic czasu... ok, weszlam troszeczke bardziej w nowy projekt i poki co to na nim sie skupilam najbardziej. mam nadzieje, ze niebawem zobacze efekty mojej pracy i ze spokojna glowa, przysiade do lektur :) ps. to, ze nie ma scen erotycznych w niczym mi akurat nie przeszkadza ;p dla mnie wlasnie wazniejsze sa uczucia wewnetrzne i to co przezywaja bohaterzy. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam coraz większą ochotę sięgnąć po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz. Jest mi bardzo miło, że tu zaglądasz i pozostawiasz po sobie ślad.

Na komentarze odpowiadam pod postem u siebie na blogu.



Copyright © 2014 O wszystkim i o niczym , Blogger