Recenzje książek: Sex, disco i kasety video. - W. Przylipiak # 115
Sex, disco i kasety video. Polska lat 90. to książka po którą sięgnęłam z wielką chęcią. Jestem osobą urodzoną na początku lat 90. i swoje dzieciństwo własnie spędziłam w tych latach.
Z wielką przyjemnością przypomniałam sobie smak lat 90., tamten klimat, gadżety czy styl życia. Z tego co wiem jeszcze u mnie na strychu jest kilka pamiątek z tamtego czasu chociażby te tytułowe kasety video, jakieś zabawki z tamtych czy pojedyncze ubrania.
Książka jest bardzo ładnie wydana, dużo w niej zdjęć, które obrazują nam klimat tamtych lat. Dla jednych jest to swojego rodzaju wspomnienie a młodsi czytelnicy mogą sobie zobaczyć o czym ten autor pisze, jak wyglądały chociażby stare komputery, meblościanki czy dyskietki. I że stadion narodowy kiedyś wyglądał zupełnie inaczej i służył do innych celów niż obecnie....
Polecam Was sięgnąć po ten tytuł, jest to książka zarówno dla młodszych jak i starszych czytelników. Cieszę się, że sięgnęłam po ten tytuł. Był to bardzo przyjemny powrót do lat dzieciństwa a także dużo nowych rzeczy dowiedziałam się z tej pozycji.
Opis książki:
"W wymarzonych dżinsach z pierwszego w mieście sklepu Levi’sa, żując gumę Turbo i z walkmanem przy pasku, z własną składanką „the best of”, jechało się na deskorolce oddać kasety video do wypożyczalni...
Lata 90. to czas szczególny. Kapitalizm po polsku dopiero raczkował i trzeba się było odnaleźć w nowych realiach. Niektórzy szybko się dostosowali – zbijali fortuny na produkcji pirackich kaset, handlowali, nagrywali, przegrywali albo kręcili filmy erotyczne. To również czas rozkwitu polskiej popkultury – wyrosłej z jednej strony z szarości i absurdu przełomu lat 80. i 90., a z drugiej z zachodniej popkultury, z której czerpaliśmy garściami, często bezkrytycznie.
Autor rozmawia ze świadkami i uczestnikami tamtych przemian, m.in.: właścicielem wypożyczalni kaset VHS, stadionowym handlarzem , twórcami gier video i kelnerką w nocnym klubie. O swoim biznesie z lat 90. opowiadają właściciele małej gastronomii, pierwsze szalone kroki w prywatnej stacji radiowej wspomina redaktor naturszczyk, a wydawca różowej prasy przybliża polski rynek erotyczny.
Jak oswajaliśmy się z supermarketami i jak rozpalał emocje pierwszy McDonald’s nad Wisłą? Kto dyktował modowe trendy, jak wyglądały reklamy telewizyjne, co jedliśmy na mieście, jakich filmów szukaliśmy w wypożyczalniach i co groziło za oddanie nieprzewiniętej kasety? Po jakie komiksy chodziliśmy do kiosków? Jak zaczął się w Polsce hip-hop i kto sprzedawał po sto tysięcy płyt?
Książka Wojciecha Przylipiaka to reportaż o rzeczywistości lat 90. Nie ma tu wielkiej polityki, są za to codzienne rozrywki, zwyczajne pasje, ekscytacje i nadzieje Polaków tamtych lat.
To książka o pokoleniu, ludziach, opowiedziana przez ich historie."
Mam tę książkę i czuję, że będzie to dla mnie sentymentalny powrót do lat dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńNie kojarzę książki, ale chętnie bym ją poczytała :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście może być świetnym powrotem do dzieciństwa, chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuń