Październikowe denko i zakupy '20
Jak ten czas ucieka to masakra. Kolejny miesiąc za nami czyli czas na październikowe denko.
W październiku zużyłam tylko 4 kosmetyki.
Szampon, który używam regularnie i jestem z jego zadowolona.
2 mini maseczki do włosów - jedna z Lidla jedna z Biedronki.
Żel pod prysznic, Isana - lubię te żele i co jakiś czas pojawiają się one w mojej kosmetyczce.
Ja też lubię żele z Isany. Są całkiem niezłe.
OdpowiedzUsuńMiałam ten zel isany coconut water i przypasował mi :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty marki Ziaja i Isana.
OdpowiedzUsuńMarki kojarzę jednak żadnego produktu nie miałam :)
OdpowiedzUsuńZnam i miałam jedynie żel Isana :)
OdpowiedzUsuńMiałam żel isany, liczyłam, że będzie bardziej kokosowy, a tu bardziej mango czuć :)
OdpowiedzUsuńziaja niestety średnio mi leży, nie wszystkie ich mazidła są dobre dla mnie:(
OdpowiedzUsuńZnam żel Isany :)
OdpowiedzUsuńkrótko i na temat! urocze denko :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy uwielbiają szampony z czarną rzepą :) I też lubię Ziaję :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nie miałam okazji używać żadnego z tych produktów.
OdpowiedzUsuńLubię zapach tego żelu z Isany :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne denko :) Czarna rzepa ma specyficzny zapach, mi on bardzo odpowiada natomiast jak nim umyje włosy to mąż nie cierpi tego zapachu.
OdpowiedzUsuńZ tych biedronkowych maseczek do włosów najbardziej lubię różową wersję ;)
OdpowiedzUsuń