RECENZJE KSIĄŻEK: Nigdy nie zapomnę - E. Bauer #87

Dzisiaj czas na moją opinię o 3 tomie sagi Tułacze życie "Nigdy nie zapomnę".




Ten tom podobał mi się najbardziej, warto było na niego czekać. Chciałam poznać losy bohaterów, szczególnie ciekawiło mnie dlaczego Johann "urwał" kontakt z rodziną. Ta książka przeprowadza nas przez młodość, dorosłe życie Johanna. Nie chcę Wam za dużo zdradzać ale dużo się działo w tej części. Autorka tak samo jak iw poprzednich częściach bardzo dobrze przygotowała się do napisania tej części, przemycała wydarzenia historyczne, nakreślała tło historyczne. Książkę tak samo jak i pozostałe czyta się bardzo szybko, styl jest bardzo przyjemny, czułam, że płynę przez tą historię. Podróżujemy z głównym bohaterem przez Londyn do Stanów Zjednoczonych. Towarzyszymy mu w ciężkich wyborach. Tak jak i dla pozostałych bohaterów sagi i dla Joahnna przeznaczone jest tłucze życie. Jesteśmy z głównym bohaterem podczas jego dojrzewania, trudnych wyborów, pociągu do dużo starszej kobiety podczas gdy rówieśniczka jest obok niego. Zżyłam się z bohaterem i z ciekawość czekałam na jego dalsze losy.


Polecam Wam sprawdzić tą historię nawet gdy nie czytaliście 2 poprzednich tomów. Można je czytać niezależnie. Osobiście ta część podobała mi się najbardziej. Myślę, że w przyszłości sprawdzę inne książki tej autorki! :) 



"Dalsze losy rodziny Neubinerów. Johann wiedzie spokojne życie razem z braćmi i ojcem, pomaga we młynie, ale jego prawdziwą pasją są rośliny. Kiedy tylko może, wymyka się na łąki, gdzie zbiera zioła, suszy je i uczy się ich właściwości. Choć ma dopiero siedemnaście lat, jest przekonany, że właśnie takie życie jest mu pisane. Pewnego dnia zostaje wezwany do dworu hrabiny Korteckiej, która proponuje, żeby się zajął jej ogrodem. Zafascynowany tym pomysłem chłopak godzi się bez namysłu. Jeszcze nie wie, że w rzeczywistości hrabina ma wobec niego zupełnie inne plany i że awanturnicze przygody w końcu zaprowadzą go aż do Ameryki."

2 komentarze:

Dziękuję bardzo za komentarz. Jest mi bardzo miło, że tu zaglądasz i pozostawiasz po sobie ślad.

Na komentarze odpowiadam pod postem u siebie na blogu.



Copyright © 2014 O wszystkim i o niczym , Blogger