RECENZJE KSIĄŻEK: Rzeczy, które spadają z nieba- S. Ahava #85
"Rzeczy, które spadają z nieba" S. Ahava
"Mała dziewczynka traci matkę, kiedy z nieba spada bryła lodu. Kobieta
dwa razy wygrywa na loterii. Pewien mężczyzna został cztery razy rażony
piorunem. Czy jedno zrządzenie losu może zmienić prostą ścieżkę w
skomplikowany labirynt?
"Rzeczy, które spadają z nieba" to opowieść o trojgu ludziach, których
życie na zawsze odmieniają przypadkowe wydarzenia. Selja Ahava, jedna z
najbardziej lubianych fińskich powieściopisarek, łączy ich historie w
niezapomnianą opowieść o sile miłości, upływie czasu i bólu związanym ze
stratą."
"Rzeczy, które spadają z nieba" to przejmująca opowieść o trójce ludzi, których życie zmieniło się nieodwracalnie przez przypadkowe wydarzenia. Młoda Saara traci matkę na którą spada bryła lodu z nieba, pewna kobieta wygrywa główną nagrodę dwa razy na loterii a w pewnego mężczyznę cztery razy razi piorun. Wszystkie te wydarzenia są wpływają nieodwracalnie na poszczególnych bohaterów. Nastoletnia Saarah bardzo tęskni za swoją matką, wspomina ją nieustannie i ma wielką obawę przed tym, że może zapomnieć ukochaną matkę. Losy bohaterów splatają się ze sobą. Ciotka Saanah - Annu -jest tą osobą która wygrała 2 razy na loterii. I wcale ta wygrana nie przyniosła jej szczęścia. Nawiązuje ona korespondencyjną znajomość z człowiekiem, który zostanie wkrótce rażony 4 razy piorunem.
Jest to krótka powieść jednak wyrażana mnóstwo emocji. Tęsknota, strach, ból,wzruszenie. Książka w czytelniku wyzwala emocje: od wzruszenia po uśmiech na twarzy. To historie które mają w sobie bardzo duże pokłady emocji. To książka o stracie, o tym, że cierpią i tęsknią Ci, którzy zostają na tym świecie, radzeniu sobie w nowej rzeczywistości, dorastaniu, przyjaźni czy wątpliwym szczęściu. Bohaterowie próbują sprostać nowym sytuacjom w swoim życiu. Czy wszystkim się uda? O tym przekonacie się sięgając po tę książkę. Polecam Wam sprawdzić ten tytuł.
Nie słyszałam wcześniej o tej książce. Myślę, że mogłaby trafić w mój gust.
OdpowiedzUsuńCiekawa jej jestem :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie.
OdpowiedzUsuń